A Cezary akurat WYJĄTKOWO był tym razem lepszy niż w większości swych późniejszych ról. :)
Faktycznie młody Pazura dobrze ogarnął swoją rolę.
Bo może tu widać było lepsze wcielenie niż te najbardziej znane komediowe. W sumie to chyba jego najlepsza rola, obok Krolla i Nic śmiesznego.